Rynek miedzi w 2014 roku

Ceny miedzi na przestrzeni roku

Jednym z kluczowych dla cen surowców czynników w drugiej połowie 2014 roku był wzrost wartości amerykańskiego dolara.

Rok 2014, zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami, przyniósł dalsze spadki ceny miedzi na światowych giełdach. Średnia roczna cena czerwonego metalu wyniosła 6 862 USD/t, a więc była niższa o ponad 6 procent w stosunku do roku 2013.

Początek roku, pomimo stosunkowo pozytywnych informacji makroekonomicznych i obniżającego się stanu zapasów giełdowych metalu, upłynął pod znakiem powolnego obniżania się ceny miedzi. Negatywne informacje płynące z Chin w kolejnych miesiącach przyczyniły się jednak do gwałtownej wyprzedaży metalu w marcu. Kluczowym czynnikiem okazało się jednak ogłoszenie niewypłacalności przez Shanghai Chaori Solar – pierwszej w Państwie Środka spółki, która nie była w stanie spłacić swoich obligatariuszy.

Kolejne miesiące pierwszego półrocza przyniosły wzrost notowań czerwonego surowca, m.in. dzięki mniejszej dostępności złomów, a także zakupom metalu przez chińskie Narodowe Biuro Rezerw (SRB). Dobra passa została przerwana jednak kolejnymi złymi wiadomościami z Państwa Środka. W maju zanotowano pierwszy od dwóch lat spadek cen na chińskim rynku nieruchomości. Wzbudziło to spore obawy o popyt na metale bazowe. W czerwcu natomiast falę paniki wywołało śledztwo w sprawie nielegalnego wykorzystania miedzi i innych metali, zgromadzonych w magazynach portowych, w transakcjach finansowych. Sprawa dotyczyła portu w Qingdao, siódmego z największych portów na świecie. Skandal ten nie tylko zachwiał wiarą inwestorów, ale również zamknięciem części tego typu transakcji finansowych oraz ograniczeniem dostępności kredytów dla chińskich przedsiębiorstw.

Druga połowa roku to spadek cen większości surowców, w tym miedzi. Pomimo systematycznego pogarszania się nastrojów na rynku oraz malejących zapasów giełdowych przeważyły czynniki makroekonomiczne. Coraz bardziej ewidentne spowolnienie Chin, recesja w Japonii oraz stagnacja w strefie euro obudziły obawy o popyt na metale bazowe w przyszłości. Dodatkowo, ogromna przecena ropy naftowej została odczytana jako oznaka słabnącej aktywności gospodarczej na świecie.

Dzienne ceny miedzi cash settlement z LME w 2014 roku (USD/t)

Jednym z kluczowych dla cen surowców czynników w drugiej połowie 2014 roku był wzrost wartości amerykańskiego dolara. Zakończenie programu skupu aktywów (QE) przez FED oraz wiara inwestorów w przyśpieszającą gospodarkę USA sprawiły, że kurs USD względem głównych partnerów handlowych Stanów Zjednoczonych wzrósł w ciągu 6 miesięcy o ponad 11 procent. To oczywiście sprawiło, że większość głównych walut osłabiła się względem dolara, a jednocześnie zmiana cen metali wyrażonych w tych walutach nie była tak znacząca jak w przypadku ceny w USD. Cena miedzi na koniec roku wyniosła 6 359 USD/t, natomiast w PLN było to 22 302 PLN/t. Średnia cena czerwonego metalu w polskim złotym w 2014 roku wyniosła 21 629 PLN/t.

Indeks dziennych cen miedzi cash settlement z LME w 2014 roku w lokalnych walutach

Produkcja miedzi

Rok 2014 okazał się trudnym okresem dla producentów miedzi, nie tylko z uwagi na spadające ceny surowca. Według szacunków CRU ilość wydobywanej miedzi na świecie wzrosła jedynie o 1,7 procent, do czego przyczyniły się przestoje produkcyjne, gorszej jakości rudalexicon.png oraz opóźnienia w uruchamianiu nowych projektów.

Produkcja miedzi górniczej w latach 2013-2014 w podziale na regiony (tys. ton)

Największym producentem koncentratu miedzi pozostaje Chile, z udziałem światowej produkcji na poziomie ok. 30 procent, jednak ilość wydobytego w 2014 roku surowca w tym kraju spadła w stosunku po poprzedniego okresu. Na ten wynik duży wpływ miały liczne strajki zarówno w samych kopalniach, jak i portach handlowych, które obsługują eksporterów. We wrześniu ogłoszono protest w największej odkrywkowej kopalni miedzi na świecie Escondida, należącej do koncernu BHP Billiton. Trzy miesiące później strajk ogłosili wysoko wykwalifikowani pracownicy zakładów Los Bronces, należących do koncernu Anglo American. W całym roku protesty objęły także 14 chilijskich portów, co doprowadziło do paraliżu eksportu nie tylko miedzi, ale również płodów rolnych i innych towarów.

Dodatkowym negatywnym czynnikiem był rosnący sprzeciw organizacji ekologicznych wobec planów ekspansji przemysłu miedziowego w kraju. W związku z niższą jakością wydobywanej rudy lokalne przedsiębiorstwa zmuszone są do intensywnych poszukiwań nowych pokładów, co budzi obawy społeczeństwa o degenerację środowiska naturalnego. Zaniepokojenie wzbudziły także zapowiedzi reform systemu podatkowego przez nowo wybraną prezydent Michelle Bachelet, które mają na celu zmniejszenie nierówności społecznych w kraju. Zmiany te mogą częściowo uderzyć m.in. w lokalne spółki górnicze.

Międzynarodowych producentów miedzi dotknęły również nowe regulacje dotyczące obrotu surowcami w Indonezji. Tamtejszy rząd na początku zeszłego roku wprowadził zakaz eksportu rud metali, co wywołało drastyczny spadek wydobycia surowców, w tym miedzi, oraz powszechny sprzeciw branży górniczej. Warunkiem wznowienia wysyłki metali poza Indonezję jest zobowiązanie wybudowania huty w tym kraju przez producenta.

Pomimo gorszych nastrojów rynkowych, produkcja miedzi rafinowanej w 2014 roku wzrosła o 4,5 procent do 21 689 tys. ton. Liderem wśród wytwórców pozostają chińscy producenci, którzy w ubiegłym roku zdołali zwiększyć ilość wytworzonych katod miedzianych o kolejne 0,5 mln ton, co odzwierciedliło wcześniejsze wysokie nakłady inwestycyjne na rozbudowę mocy hutniczych. Inne regiony świata także istotnie poprawiły wydajność produkcji, z wyjątkiem Ameryki Płd., gdzie produkcja czerwonego metalu pozostała na w zasadzie niezmienionym poziomie.

Produkcja miedzi rafinowanej w latach 2013-2014 w podziale na regiony (tys. ton)

Na czele grupy największych producentów miedzi na świecie wciąż utrzymuje się Codelco. W 2014 roku chilijski gigant wyprodukował 1 867 tys. ton miedzi górniczej i 1 432 tys. miedzi rafinowanej, co stanowiło, odpowiednio, 10 procent i 6,5 procent globalnej produkcji miedzi. KGHM uplasował się na ósmym miejscu pod względem produkcji górniczej z wynikiem 526 tys. ton oraz na dziesiątej pozycji pod względem miedzi rafinowanej: 607 tys. ton, co odpowiada za prawie 3 procentowemu udziałowi w rynku.

Mimo, iż większość czołowych producentów zanotowała w 2014 roku wzrosty produkcji, wiele z nich borykało się z trudnościami i opóźnieniami, szczególnie w obszarze wydobycia. Jedną z najgłośniejszych spraw minionego roku był konflikt Rio Tinto z rządem Mongolii, który skutkował wstrzymaniem rozbudowy zlokalizowanej na terenie tego kraju, jednej z największych na świecie kopalni miedzi i srebra – Oyu Tolgoi. W spór z lokalnymi władzami wszedł także koncern Freeport McMoRan, który by móc eksportować miedź z trzeciej największej na świecie kopalni Grasberg, w końcu zgodził się na wyższą stawkę podatku od kopalin, podatku eksportowego oraz zobowiązał się do budowy huty w Indonezji.

W Chile opóźnienia produkcji dotyczyły m.in. kopalni Ministro Hales, która jest kluczowym elementem 5-letniej Strategii Codelco, mającej na celu zniwelowanie spadającej produkcji. Powodem przestojów były trudności techniczne związane z przerobem rudy o wysokiej zawartości arsenu. Swoje plany inwestycyjne ograniczył również BHP Billiton. Australijski gigant zawiesił plany ekspansji Olympic Dam, kiedyś priorytetowego projektu, z powodu spadających cen metali.

Najwięksi producenci miedzi w 2014 roku – produkcja górnicza (tys. ton)

Najwięksi producenci miedzi w 2014 roku – produkcja rafinowana (tys. ton)

Konsumpcja i zapasy miedzi

Światowa konsumpcja miedzi w 2014 roku wg szacunków CRU, wzrosła o 3,5 procent i wyniosła 21 525 tys. ton. Największym konsumentem miedzi bezsprzecznie pozostają Chiny, które odpowiadają za prawie połowę światowego zużycia surowca. Popyt na czerwony metal w Państwie Środka wyniósł 9 591 tys. ton i był większy od zeszłorocznego o ponad 0,5 mln ton – co w przybliżeniu równe jest zwiększeniu produkcji rafinowanej w tym kraju. Pomimo wyraźnie niższego wzrostu gospodarczego Chin w ujęciu procentowym, wielkość gospodarki w ujęciu nominalnym wciąż generuje olbrzymie zapotrzebowanie na surowce, w tym miedź.

Konsumpcja światowa z wyłączeniem Chin utrzymywała się w 2014 roku na relatywnie stabilnym poziomie. Nieco lepsza sytuacja gospodarcza w strefie euro pozwoliła na solidny wzrost, napędzany m.in. przez rosnące wyniki sprzedaży samochodów. Wciąż rozwijające się gospodarki azjatyckie także zwiększyły zakupy czerwonego metalu w zeszłym roku.

Dzięki spadkom cen miedzi wyhamowaniu uległ obserwowany wcześniej silny trend substytucji czerwonego metalu przez aluminium. Badania organizacji zrzeszającej producentów surowca wykazały, że właśnie różnica w cenie między dwoma surowcami jest głównym czynnikiem motywującym konsumentów do poszukiwania alternatyw dla miedzi.

Konsumpcja miedzi rafinowanej w latach 2013-2014 w podziale na regiony (tys. ton)

Oficjalne zapasy na giełdach: LME, COMEX i SHFE systematycznie obniżały się w pierwszej połowie roku, kontynuując silny trend z drugiej części 2013 roku a następnie utrzymywały się na relatywnie stabilnym poziomie. Według szacunków CRU poziom zapasów metalu na świecie w stosunku do zapotrzebowania nie odbiegał w ubiegłym roku znacząco od poziomu notowanego w poprzednich kilku latach.

Poziom zapasów miedzi rafinowanej na świecie w tygodniach konsumpcji

Perspektywy rynku miedzi

Według szacunków CRU światowa konsumpcja czerwonego metalu do końca dekady będzie rosła przeciętnie o około 3 procent rocznie. Wychodząca z kryzysu gospodarczego Europa, nastawione na infrastrukturalne inwestycje kraje Azji oraz Ameryki Południowej i Środkowej, a także nacisk na zrównoważone gospodarowanie powinny znacząco przyczynić się do spełnienia tej prognozy.

Najważniejszym czynnikiem dla rynku miedzi będzie więc strona podażowa. Rok 2014 ujawnił wiele czynników, które negatywnie mogą wpłynąć na wydajność producentów. Jednym z najtrudniejszych do przewidzenia i mających najpoważniejsze skutki są zmiany regulacji prawnych oraz naciski społeczności, szczególnie w krajach rozwijających się. Innymi ważnymi czynnikami wpływającymi na niższą produkcję są kłopoty z infrastrukturą – niedostateczna produkcja elektryczności w Afryce, niedobory wody w Chile – a także jeszcze niższa zawartość metalu w wydobywanej rudzie.

Ubiegły rok uwidocznił również wrażliwość inwestycji firm górniczych na cenę miedzi. W odpowiedzi na spadające notowania czerwonego metalu wiele projektów wydobywczych poddano ponownej analizie, czego konsekwencją było przesunięcie ich w czasie. To zaś powoduje, że pierwotnie planowana produkcja nie będzie zwiększać dostępności materiału, co powinno wpływać na cenę.

Opóźnienia najbardziej prawdopodobnych projektów górniczych

Rosnące zakłócenia produkcji, a także rewizje planów jej zwiększenia przez czołowe firmy znajdują swoje odzwierciedlenie w szacunkach analityków branżowych. Oczekiwania bilansu rynku w 2015 roku są systematycznie rewidowane w dół, a w dalszej perspektywie czasowej część instytucji, która przewidywała nadpodaż metalu skłania się obecnie ku tezie o niedoborze surowca.

Szacunki bilansu na rynku miedzi w 2015 roku (tys. ton)