Rynek walutowy w 2014 roku

Kluczowym wydarzeniem na rynkach walutowych w ubiegłym roku była silna aprecjacja amerykańskiego dolara względem większości światowych walut.

Dobra kondycja amerykańskiej gospodarki, a także zakończenie luzowania ilościowego (tzw. quantitative easing) w USA wobec ekspansywnej polityki monetarnej w Japonii i Wielkiej Brytanii lub oczekiwań jej w strefie euro, spowodowały bardzo duże zainteresowanie inwestorów dolarem. W konsekwencji wartość USD względem większości walut największych światowych gospodarek od lipca do grudnia istotnie wzrosła.

Zmiany wartości walut 25 największych gospodarek świata1 i Chile względem USD w 2014 roku

Jednym z wyjątków od tej tendencji było chińskie renminbi, którego wartość w drugiej połowie roku początkowo spadała. Jednak dzięki zapowiedziom wspierania gospodarki Państwa Środka przez władze centralne lokalna waluta zamknęła rok na poziomach zbliżonych do końca czerwca. Dla globalnego rynku miedzi jest to pozytywna wiadomość – czerwony metal w Chinach dzięki sile waluty jest tani, co stymuluje konsumpcję, natomiast negatywnie oddziałuje na opłacalność regionalnego wydobycia rudy i produkcji metalu. Podobna sytuacja ma miejsce w USA.

Innym ważnym zjawiskiem w globalnej gospodarce był spadek wartości euro do poziomów obserwowanych ostatnio w 2003 roku. W Europie w zeszłym roku wciąż panowała atmosfera zastoju. W celu stymulacji gospodarek Europejski Bank Centralny zdecydował się najpierw na ustalenie stóp procentowych na ujemnym poziomie, a później zaczął przygotowywać się do wprowadzenia programu skupu aktywów. To znalazło swoje odzwierciedlenie w odwrocie inwestorów od wspólnej waluty.

W Polsce w lipcu po raz pierwszy pojawiła deflacja, która utrzymywała się do końca roku. Za główny czynnik takiej sytuacji uważa się spadające ceny żywności i paliw, chociaż pozostałe kategorie cenowe również nie wykazywały oznak mocnego wzrostu. Pomimo jednak wyraźnych oznak odejścia wskaźnika cen i usług od celu inflacyjnego, Rada Polityki Pieniężnej zwlekała z redukcją stóp procentowych aż do październikowego posiedzenia. Na koniec 2014 roku główna stopa referencyjna wynosiła więc 2,00 procent, średnioroczna inflacja 0 procent, a wzrost PKB 3,3 procent.

Polski złoty był jedną z najbardziej dotkniętych umocnieniem USD walut dużych gospodarek – złoty stracił w drugiej połowie roku prawie 17 procent. Wpływ na tę przecenę, oprócz deflacji i obniżki stóp procentowych, miał także wybuch konfliktu zbrojnego na Ukrainie. Nie bez znaczenia była także stagnacja w strefie euro, z którą Polska jest mocno związana gospodarczo.

Dzienny kurs USD/PLN i EUR/PLN w 2014 roku oraz średnie półroczne

Zarówno kanadyjski dolar (CAD), jak i chilijskie peso (CLP) kontynuowały w 2014 roku proces osłabiania się względem USD, zapoczątkowany w poprzednich latach. Gospodarki obu krajów w dużym stopniu polegają na eksporcie surowców, więc niższe notowania materiałów przekładają się na deprecjacje ich walut. W przypadku dolara kanadyjskiego, jego umocnienie w pierwszej połowie roku powstrzymane zostało dodatkowo przez gwałtowną przecenę surowców energetycznych, których Kanada jest dużym producentem. W przypadku Chile, obok spadku notowań miedzi, negatywny wpływ na peso miała także relatywnie wysoka na tle światowym inflacja. W przypadku obu krajów jednak, podobnie jak w przypadku Polski, spadek wartości ich lokalnych walut ma korzystny wpływ na wysokość przychodów ze sprzedaży surowców.

Dzienny kurs USD/CAD (lewa oś) i USD/CLP (prawa oś) w 2014 roku